no jetsem po terningu- biceps i delikatnie barki oszamałem pstrąga, wypiłem kawke i sie uczyc musze egzamin z informatyki-kurva mac i narazie mnie barki nie bola odziwo tzn. nie tak jak wczesniej - zeby nie zapeszyc hmm no zobaczymy jak bedzie jutro krzychu jak odwiedzisz to- chyba cos masz racji , bo mnie kuły w tym miejscu troche jak młotki [...]
wróciłam zwarta i gotowa, więc czas na większe podsumowanie, relację i konkrety. przez ostatnich 11 tygodni trzymałam miskę BWT 130/220/70 (2030 kcal). jestem super dumna, bo nie było żadnych wpadek: ani w święta, ani w majówkę, ani z żadnej innej okazji, a pozytywnych momentów do świętowania było sporo. jak już celebrować, to czerwonym wytrawnym [...]
Już te 35kg wydaje się dużo ;-) No nic, spróbuję następnym razem. Mocno mnie bolą bicki po ostatnich treningach, nie ma nic lepszego na tą partię niż nunczako ;-) Lewy bark się odzywa, więc muszę uważać. 5.04 czwartek Dzień 52 Bieganie Tym razem klepanie asfaltu, od czasu do czasu się przydaje. Najpierw 2km spokojnie, przerwa w sklepie, kolejne [...]
Dzięki Kabo, będę dokładać :-) W końcu jest konkurs z wiosłem do wygrania |-);-) 6.04 piątek Dzień 53 Krótki trening na siłce, mało miałam dziś czasu. Bicki nadal bolą, barki też trochę, więc góry nie męczyłam mocno, bo chciałabym jeszcze wieczorem iśc na ściankę ;-) Za tydzień jeden z najważniejszych biegów sezonu, nie ma co szaleć :-) Póki co [...]
[...] 1. Dałam na początku mniej bo bałam się jak po tej przerwie z mocą ale nie było źle. Robiło się lekko dlatego w ostatniej serii powtórzyłam. Już mnie wtedy uda bolały a dzisiaj mam zakwasy. 2. W końcu Progress!!! 3. Przez przypadek zrobiłam dodatkowo jedną serię przyciągania linki do klatki :P Zgaduj zgadula jakie obciążenie. Lubię [...]
Maria to super. Kofty znam. Generalnie różne wersje mięsa na patyku widziałam w różnych kuchniach regionalnych :) A taka wersja słodko-wytrawna smakuje i mi i mojemu Piotrkowi, więc powtarzam to danie co jakiś czas. Kebula powiem jedno- współczuję :P 31.05 DT Aktywność: Ze względu na zakwasy na tyłku zrobiłam dzisiaj trening z czwartku. I bardzo [...]
05.10 DT Aktywność: Trening MC Brzuch: No szok- po prostu nic Suplementy: mama DHA, ocet jabłkowy, kreatyna, BCAA Wróciłam do BCAA bo ostatnio strasznie męczą mnie zakwasy. Może to placebo, ale może jednak BCAA pomagało wcześniej. Kawa kuloodporna .......trening.......... Śniadanie: budyń z wpc, kakao, wiórkami, migdałami i brzoskwinią Przekąska: [...]
Weekend i po weekendzie. Jak na mnie było dość intensywnie. W piątek pobudka dość wcześnie i podróż do Wrocławia. Nie pomyślałam o swoich pojemniczkach. To był dzień na moich bułkach, kawie i cieście. (Ciocia zrobiła pyszne czekoladowo- pomarańczowe ciasto bezglutenowe a wieczorem się skusiłam na sernik z truskawkami). W sobotę wpadłyśmy na [...]
Nikki dzięki :D Każda wiadomość od dziewczyny, która ma super figurkę a w ciąży przytyła więcej niż te 10 kg, które podobno powinno być normą mnie bardzo pociesza :P 14.02 DT Aktywność: Trening B Samopoczucie: Całkiem pozytywne :P Suplementy: mama DHA, Dzisiaj dzień kurczaka :P Kawa + banan .....trening...... Śniadanie: Pieczone [...]
[...] zapisałam a jestem pewna, że coś jeszcze jadłam :P 29.08 Aktywność: Spacer 1,5 h, 5,6 km. Pokazywało 8,5 a teraz 5,5... Nie wiem już. Ale czułam się jak po 10 km :P Nogi bolały. Miał być trening ale siły już nie miałam Suplementy: omega 3 + wit. D Śniadanie: owsianka na mleku ze śliwkami Przekąska: chleb z wędzoną piersią z kurczaka Obiad: [...]
Udało się. Wpadłam na pomysł tak banalny w swojej prostocie, że dziwię się że dopiero teraz :P Kolejny ciężki dzień, ale czułam, że potrzebuję wyjść. No i bardzo byłam ciekawa tego treningu. Mały cały dzień spoko a akurat jak miałam wyjść to zaczęło się marudzenie. Wysłałam więc męża na spacer z małym. Dobre tyle, że w wózku nawet jak nie śpi to [...]
Wiem, wiem dlatego myślę że nie jest źle. Ale też wiem, że mogłoby być lepiej. Tzn. gdyby nie nadwaga którą mam jeszcze do straty to dla mnie proporcje codziennej diety- nie dajmy się zwariować. Ale jak chciałabym trochę zrzucić bez liczenia to myślę, że mniej wpadek pomoże :) Spontanicznie naszła mnie ochota na zmianę śniadań. Prawie od początku [...]
Janku, w gaciach maszerujesz? Oczywiście! Mijam 4 domy sąsiadek i już jestem wśród pól. W tych samych "gaciach" jeżdżę na rowerze ubrany dodatkowo w siatkową koszulkę odblaskową. A teraz idę wykorzystać słońce - chociaż nogi mnie bolą!
Ojan -spróbój tego wyciskania technika zaproponowaną przez Dawida-barki mnie tydzień bolały :) Dwa szczyty zdobyte-nogi bolą i już w domu /SFD/Images/2015/12/26/91fb2da9f2174318be7dedae052e69e7.jpg
Jakoś utraciłem ochotę do siłowych treningów. Plaga bolących barków dotarła też do mnie. Staram się mniej spać na boku ale barki dalej bolą. Treningi na dużych ciężarach pospinały mi mięśnie i przypominają o konieczności ich rozciągania. Z aktywności pozostały mi marsze na stałej trasie - wczoraj dwa. W ramach przygotowań do zawodów wyskubałem [...]
Źle się dzieje! Magor z rozbitą głową a ja boję się rozciągać! Mięśnie mnie bolą (nawet mycie sprawia ból - napięcie mięśni piersiowej zbliżone do kurczu), przed zawiśnięciem na drążku muszę rano wstępnie rozciągnąć stojąc na podłodze! A przecież wcale dużo nie trenuję (porównując się z forumowiczami +35)! Przedwczoraj i wczoraj przejechałem po [...]
Wielofunkcyjny taborecik!! Pompki, wiosło i cardio :-) Świetny patent z tym poziomym wiosłem. Mnie zawsze bolą plery po normalnym. Jak wrócę na jesieni do treningu siłowego, właśnie tak będę robił - w poziomie.
Ładnie! Mnie bolą od tego nadgarstki... Pierwszy stopień, to kolana na zewnątrz (Pan robi już kolejny - kolana na łokcie) /SFD/2016/11/2/9ff45fbcfb9d4c3482eafb3d09d51d42.jpg Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-11-01 09:08:54
Szajba podał przykład z progresją. Ja robiłem ze stałym ale brakło mi wytrwałości do ukończenia. Trudności zaczynają się pod koniec drugiego obwodu a potem już tylko rosną :-) Zależą od ciężaru i przerwy odpoczynkowej między obwodami. (Mnie na dodatek ciężko robi się przysiad przedni - sztanga nie leży mi na barkach i bolą nadgarstki :-()